24 września 2019 roku Państwowy Instytut Badawczy NASK opublikował raport „Zjawisko dezinformacji w dobie rewolucji cyfrowej. Państwo. Społeczeństwo. Polityka. Biznes.”, będący kompleksowym interdyscyplinarnym eksperckim ujęciem zjawiska dezinformacji i manipulacji w cyfrowej przestrzeni informacyjnej, w opracowaniu udział wzięły instytucje państwowe, takie jak Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw zagranicznych, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, Urząd Ochrony Danych Osobowych oraz Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, ośrodki akademickie – Ośrodek Studiów Wschodnich, Akademia Sztuki Wojennej, a także przedstawiciele biznesu.

Już we wstępie raportu następuje rozróżnienie pojęcia fake news i dezinformacja. Autorzy wymieniają cechy treści dezinformacyjnych: „są całkowicie lub częściowo fałszywe, zmanipulowane lub wprowadzające w błąd; dotyczą kwestii ważnej z punktu widzenia interesu publicznego; mają wywołać niepewność lub wrogość, doprowadzić do polaryzacji albo zakłócenia procesów demokratycznych; są rozpowszechniane lub wzmacniane za pomocą zautomatyzowanych i agresywnych technik, takich jak boty społeczne, sztuczna inteligencja (AI), mikrotargeting lub trolowanie.”

W rozdziale „Państwo” raport skupia się na działaniach mających na celu przeciwdziałanie dezinformacji. W poszczególnych podrozdziałach przedstawione są działania MSZ RP, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, a także działania monitorujące Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w zakresie przeciwdziałania dezinformacji – rodzimej i obcej. Poruszono również aspekty techniczne kampanii dezinformacyjnych, a także zbadano stosunkowo nowe zjawisko deep fake.

W tej części raportu przedstawiono funkcjonowanie propagandy i dezinformacji, chociażby na przykładzie fake newsów na temat armii USA stacjonującej w Polsce – w tym fałszywych informacjach o poszukiwaniu żołnierza amerykańskiego za rzekome morderstwo. Opisano także narracje obecne stale w kampaniach dezinformacyjnych przeciwko Polsce, m.in. rusofobia, antysemityzm, antyliberalizm czy prawicowy ekstremizm. Są one powiązane także z rosyjskimi matrycami oddziaływania, wśród których można wymienić chociażby semicką (odwoływanie się do Nowej Chazarii, Polinu etc), spiskową (podważanie zaufania do służb, urzędów, państwa), religijną (Zepsuty Zachód vs. Konserwatywny Wschód) czy euroazjatycką (teoria polityczna A. Dugina).

Rozdział drugi skupia się na społecznym wymiarze dezinformacji – bańkach informacyjnych, mechanizmach psychologicznych wiary w dezinformację, uwarunkowaniach kulturowych tego zjawiska, a także metodach przeciwdziałania – edukacji informacyjnej i cyfrowej oraz inicjatywach fact-checkingowych, czyli weryfikacji prawdziwości informacji.

„Polityka”, trzeci rozdział raportu, osadza dezinformację w szerszym kontekście politycznym i bezpieczeństwa – zwłaszcza w przypadku Rosji. Ekperci OSW pokazują, że na politykę informacyjną Rosji składają się takie elementy jak m.in. „organizacja wydarzeń na terytorium własnym oraz obcych państw (np. konferencje, festiwale, międzynarodowe obozy młodzieżowe), naruszanie przestrzeni powietrznej państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i krajów sąsiadujących, ingerencja w wybory parlamentarne i prezydenckie, finansowe i polityczne wspieranie środowisk radykalnych i tendencji odśrodkowych w UE, zakłócanie procesów decyzyjnych, dyskredytacja nieprzychylnych Kremlowi liderów politycznych”.

Ostatni rozdział poświęcony jest biznesowemu wymiarowi dezinformacji – reklamie i nieustannej walce Facebooka z tym zjawiskiem.

Lektura raportu pozwala na zgłębienie tematu w sposób wieloaspektowy i, dzięki strukturze dokumentu, będącego zbiorem tekstów przygotowanych przez różne podmioty, zapoznanie się nie tylko z teorią, ale także doświadczeniem praktyków walki z dezinformacją. Cały raport dostępny na stronie NASK.

PB

Źródło: NASK