Zrzut ekranu z jednej z usuniętych stron Sputnik

Źródło: Grani.ru (Грани.ру)

Administracja Facebooka usunęła bezpośrednio z serwisu oraz z Instagrama 512 kont użytkowników powiązanych z rosyjską agencją propagandową Sputnik oraz z Agencją Badań Internetowych należącą do oligarchy Jewgienija Prigożyna. Poinformował o tym szef służby bezpieczeństwa cybernetycznego Facebooka, Nathaniel Gleicher.

W Facebooku zaznaczono, że wątpliwości były spowodowane właściwie nie treścią publikacji, a tym, że propagandyści rozmyślnie wprowadzali czytelników w błąd pozycjonując swoje profile i strony jako niezależne.

Z propagandystami Sputnika okazało się powiązanych 289 stron oraz 75 grup i blogów, które były zarządzane z Rosji, krajów WNP oraz krajów sąsiadujących – w szczególności z Rumunii. Łączna liczba obserwujących i subskrybentów tych stron sięgała około 790 tysięcy użytkowników. Od października 2013 roku te strony i profile opublikowały na Facebooku reklamy o łącznej wartości 135 tysięcy dolarów. Od sierpnia 2015 roku administratorzy tych profili i grup zainicjowali około 190 wydarzeń, które zainteresowały prawie 1200 użytkowników.

Wspomniane grupy dyskusyjne i czaty publiczne pozycjonowały same siebie jako niezależne strony informacyjne, wyświetlające szeroki zakres tematów – od pogody i podróży poczynając, aż po zagadnienia polityki i gospodarki. Niektóre z tych zasobów często umieszczały publikacje przeciwko NATO oraz aktywnie naświetlały akcje protestacyjne, czy korupcję (jak można wywnioskować z kontekstu – w krajach zachodnich).

Jako ilustracje Facebook przytoczył szereg zrzutów ekranu ze wspomnianych profili. We wszystkich wypadkach były to udostępnienia publikacji Sputnika w różnych językach.

Za powiązane z Agencją Badań Internetowych, znaną również jako „fabryka trolli” (według innych informacji „fabryka trolli” jest jedynie jednym z elementów tej struktury) uznano 26 stron, 77 czatów publicznych, 4 grupy oraz 41 kont użytkowników w Instagramie. Profile i grupy na Facebooku posiadały sumarycznie około 180 tysięcy obserwujących, a w Instagramie – ponad 55 tysięcy. Od stycznia ubiegłego roku ich administratorzy wydali na reklamę w ramach obydwu serwisów społecznościowych blisko 25 tysięcy dolarów.

Te profile były zarządzane z terenów Ukrainy. Udostępniano w nich ukraińskie wiadomości – w szczególności informacje o akcjach protestacyjnych, NATO czy o warunkach sanitarnych w szkołach. Administratorzy większości z tych zasobów pozycjonowali siebie jako obywatele Ukrainy.

Tymczasem, po przeanalizowaniu wielu szczegółów technicznych, administracja Facebooka ustaliła, że te grupy są podobne do wcześniej usuniętych rosyjskich zasobów (publicznych czatów i grup dyskusyjnych), w tym również do profili i grup związanych z Agencją Badań Internetowych, które prowadziły propagandę w przededniu ubiegłorocznych wyborów do Kongresu USA.

W komentarzu Sputnik oświadczył, że Facebook zablokował 7 profili redakcyjnych w krajach ościennych. „Decyzja jest jednoznacznie i wyraźnie polityczna – cenzura” – zauważyli propagandyści.

Źródło: Grani.ru (Грани.ру)