Dyskryminacja obywateli posługujących się na co dzień językiem rosyjskim (rosyjskojęzycznych) jest ulubionym tematem propagandy kremlowskiej. Tym razem komentarz ukraińskiej prorosyjskiej i eurosceptycznej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie o tym, że język rosyjski jest wypychany ze szkół ukraińskich, a rosyjskojęzyczni są dyskryminowani, został rozpowszechniony przez prokremlowskie środki masowego przekazu. W rzeczywistości artykuł 5 nowej Ustawy nie dzieli nikogo na kategorie lepszy – gorszy, lecz oferuje możliwości nauki swojego języka ojczystego, z tym że język państwowy jest określany jako podstawowy język w trakcie nauczania w szkole.

Zrzut ekranu ze strony russian.rt.com
Zrzut ekranu ze strony lv.baltnews.com

Ponadto rosyjskie media podają, że wspomniana partia Wiktora Medwedczuka zamierza odwołać się do Trybunału Konstytucyjnego Ukrainy, jeżeli ustawa „O pełnym ogólnym średnim wykształceniu” zostanie podpisana przez prezydenta Zełeńskiego.

W oświadczeniu Medwedczuka stwierdzono, że ustawa „dzieli ukraińskie dzieci na kategorie: ukraińskojęzyczne, dzieci mniejszości narodowych, które mówią w językach urzędowych UE, oraz dzieci, które na co dzień mówią innymi językami”.

Ustawa jest określana jako „nacjonalistyczna” oraz taka, która wymierza „kolejny cios w prawa obywateli rosyjskojęzycznych”.

Komentując informację, rosyjskie tuby propagandowe nie zapomniały również o Łotwie, przeciwko której również jest prowadzona aktywna kampania dezinformacyjna ze względu na przyznanie większych praw w szkolnictwie dla języka łotewskiego. 

Na temat „dyskryminacji rosyjskojęzycznych” napisały również: Rubaltic.ru, Newsone.ua112.ua, Ukraina.ru oraz wiele innych. 

Zrzut ekranu ze strony rada.gov.ua
Zrzut ekranu ze strony armyinform.com.ua

W rzeczywistości w przyjętej w drugim czytaniu ustawie „O pełnym ogólnym średnim wykształceniu” nie ma dyskryminacji w kwestii językowej i nie przewidziano podziału dzieci na kategorie. Oddzielny art. 5 ustawy wskazuje, że językiem procesu nauczania w szkołach średnich ogólnokształcących jest język państwowy, a osobom należącym do ludności tubylczej lub mniejszości narodowych Ukrainy gwarantuje się i zabezpiecza prawo do nauki odpowiedniego języka ludności tubylczej, lub mniejszości narodowej.

Tacy uczniowie mają prawo do uzyskania pełnego ogólnego wykształcenia średniego w języku odpowiedniej ludności tubylczej na równi z językiem państwowym.

Ponadto odpowiedni artykuł tej ustawy został sporządzony na podstawie licznych konsultacji z przedstawicielami mniejszości narodowych oraz na podstawie zaleceń Komisji Weneckiej.

Osobny model został stworzony dla uczniów szkół z nauczaniem w języku mniejszości narodowych, których języki należą do języków UE (wśród nich na przykład węgierski – przyp. red.), a liczba przedmiotów, które będą nauczane w języku państwowym, powinna zwiększać się z każdą klasą. Prywatne placówki edukacyjne mają prawo do swobodnego wyboru języka procesu edukacyjnego, ale muszą także zapewnić uczniom naukę języka państwowego.

StopFake wyświetlał już w szeregu artykułów podobne fake’i rozpowszechniane przez propagandę kremlowską: „Fake: Ustawa o języku ukraińskim łamie ukraińską konstytucję, a osoby nieprzestrzegające go będą ponosić odpowiedzialność karną”„Fake: Ustawa językowa zakazuje wykorzystania każdego innego języka, oprócz ukraińskiego”„Fake: Na Ukrainie język rosyjski jest w najgorszej sytuacji”