Rosyjskie media i strony internetowe tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej rozpowszechniają informacje, według których wojska ukraińskie opuściły swoje pozycje na linii rozgraniczenia „z powodu braku ludzi i problemów ze wsparciem logistycznym Sił Zbrojnych Ukrainy”. W rzeczywistości 26 czerwca miało miejsce „wykonanie pierwszego etapu wycofania sił i środków na odcinku nr 1 ”Stanica Ługańska”, co zostało przewidziane we wcześniejszych ustaleniach.

Zrzut ekranu ze strony mk.ru

RT.com powołuje się na przedstawiciela biura prasowego milicji tzw. ŁRL – Iwana Filiponienkę, który twierdzi, że ukraińscy żołnierze „zaczęli opuszczać pozycje na linii rozgraniczenia z samozwańczą Ługańską Republiką Ludową”, a to ma miejsce „w pierwszej kolejności w przypadku braku składu osobowego na pierwszej linii, braku podstawowego zaopatrzenia, a także niezadowalających warunków życia”.

Jednocześnie zauważa się, że Ukraińcy opuszczają swoje pozycje w pobliżu wsi Sokolniki w obwodzie ługańskim. Źródłem tych informacji także są przedstawiciele tzw. ŁRL.

Zrzut ekranu ze strony @pressjfo.news
Zrzut ekranu ze strony @pressjfo.news
Zrzut ekranu ze strony osce.org

Wycofanie wojsk z linii rozgraniczenia w obwodzie ługańskim nie jest związane z przyczynami, które bezpodstawnie powtarzają separatyści. Ukraińska armia wykonuje Ramową decyzję Trójstronnej Grupy Kontaktowej ds. Wycofania Sił i Środków w Donbasie, która została podpisana w 2016 r.

Zastępca dowódcy Operacji Sił Zjednoczonych – Bohdan Bondar zauważył, że wybrano 3 odcinki, na których zaplanowano wycofanie sił. Na dwóch z nich zrobiono to wcześniej, a „Stanica Ługańska stale była pod presją z powodu niechęci do wycofania się strony rosyjskiej i bojowników zajmujących tam pozycje, w tym na moście”. Dlatego teraz ma miejsce pierwszy etap, który według Bondara „pozwolił nam poprawić pozycje naszych jednostek, co dało możliwość by poprawić warunki przemieszczania naszych Ukraińców, którzy codziennie przechodzą z jednej strony na drugą. Zmusiliśmy także przeciwnika do wycofania jednostek, które znajdowały się na terenie, który miał być kontrolowany przez Ukrainę, poza linię wytyczoną w Mińsku w dniu 19 września 2014 r. zgodnie z naszymi porozumieniami”.

Bogdan Bondar stwierdził również, że „nie ma miejsca porzucanie pozycji”.

„Nasze jednostki poprawiły swoje pozycje, zajęły wygodne lokalizacje, tworząc w ten sposób konieczne warunki do dalszych działań w zakresie obrony i utrzymania określonych pozycji” – powiedział.

Biuro prasowe Operacji Sił Połączonych zauważa również, że wszystko odbywało się pod nadzorem przedstawicieli OBWE, którzy byli po obu stronach linii. Yaşar Halit Çevik, szef specjalnej misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie pozytywnie skomentował gotowość obu stron, wyrażoną na ostatnim spotkaniu Trójstronnej Grupy Kontaktowej, do przystąpienia do wycofania sił i środków na ustalonym odcinku w rejonie Stanicy Ługańskiej.

Zrzut ekranu ze strony lug-info.comLokalne strony samozwańczej „ŁRL” także informują o wycofaniu sił i oddaleniu bojowników „ŁRL” od linii rozgraniczenia w pobliżu Stanicy Ługańskiej.