18 lipca Koalicja organizacji społecznych Komisja ds. Etyki Dziennikarskiej, Platforma Praw Człowieka, Ukraiński Instytut Mediów i Komunikacji oraz StopFake przy wsparciu projektów Rady Europy* przedstawiły przejściowe wyniki niezależnego monitorowania relacji medialnych z przedterminowych wyborów parlamentarnych na Ukrainie w okresie od 22 czerwca do 12 lipca 2019 r.

POBIERZ RAPORT (w języku ukraińskim)

Rosyjski wpływ na wybory i sytuację na Ukrainie jako całość był jednym z głównych powodów informacyjnych dla dyskusji publicznych i relacji w mediach – twierdzi ekspert ds. mediów, współzałożyciel StopFake, Olga Jurkowa. Przy tym poszczególne media, komentując te tematy, powoływaly się na rosyjskie źródła informacji oraz bezkrytycznie wykorzystywały tezy charakterystyczne dla rosyjskiej propagandy. Może to wskazywać na informacyjny wpływ Rosji. Powszechną tendencją było to, że przedstawiciele partii uczestniczących w wyborach głosili narracje rosyjskiej propagandy, a ich wypowiedzi nie były uzupełniane o fakty oraz alternatywne punkty widzenia. Wśród mediów, które to robiły szczególnie aktywnie: telewizje Inter, NewsOne, 112, portal Strana.ua.

Wśród tych narracji: „Ukierunkowanie Ukrainy na NATO jest błędny”, „Ukraiński Kościół Prawosławny jest schizmą”, legitymizacja tzw. DRL i ŁRL, okupacji Krymu, potrzeba „nawiązania stosunków z Rosją”. Wśród ostatnich tez: „Ukraina była silniejsza współpracując z Rosją niż we współpracy z Unią Europejską” – zauważyła Jurkowa.

Wyniki monitoringu wskazują na to, że mimo zróżnicowanego środowiska medialnego większość środków masowego przekazu jest podzielona według preferencji politycznych i pozostaje pod silnym wpływem swoich właścicieli. W informowaniu o kampanii wyborczej oznacza to, że niektóre media były pod wpływem podmiotów politycznych.

Prawnik specjalizujący się na mediach, dyrektor wykonawczy NGO „Platforma Praw Człowieka” – Alexander Burmagin zauważył, że kampania wyborcza nie była pozytywnym zaskoczeniem. Media w większości nadal wykazują preferencję tych lub innych podmiotów procesu wyborczego, które naruszając wymogi prawne dotyczące informowania i ograniczenia agitacji.

„Symbolem polityk redakcyjnych telewizji można uczynić kandydatkę na kombajnie pokazywaną na jednym z kanałów telewizyjnych. Regulator przekazu medialnego nadal pełni rolę obserwatora – nie ma ani protokołów o wykroczeniach administracyjnych, ani ostrzeżeń – tylko monitorowanie” – zauważa prawnik.

Ponadto zespół 13 niezależnych specjalistów monitorujących odnotował szereg negatywnych tendencji.

„Podobnie jak podczas kampanii prezydenckiej, w czasie kampanii parlamentarnej, to przede wszystkim stacje telewizyjne otwarcie demonstrowały swoje stanowiska polityczne, preferując jedne siły polityczne i ignorując inne, naruszając w ten sposób prawo publiczności do otrzymywania zrównoważonych, obiektywnych informacji o procesie wyborczym. Ponadto część mediów nadal narusza prawo wyborcze dotyczące publikacji danych socjologicznych, przede wszystkim rankingów partii. Zarejestrowalismy również liczne naruszenia etyki dziennikarskiej, obecność ukrytej reklamy politycznej” – zauważyła Diana Ducyk, ekspertka ds. mediów, dyrektorka wykonawcza Ukraińskiego Instytutu Mediów i Komunikacji.

Koordynatorka ds. monitorowania mediów – Jełyzaweta Kuźmenko zauważyła, że reprezentacja kobiet w mediach dobrze ilustruje brak parytetu płci w polityce. W szczególności monitoring obejmował informowanie o działalności takich podmiotów jak: Biuro Prezydenta Ukrainy, Zespół Zełenskiego, Premier, Rząd, merowie i przewodniczący Obwodowych Administracji Państwowych, Centralnej Komisji Wyborczej, a także 16 partii, z których większość jest reprezentowana przez mężczyzn, co wpłynęło na uzyskane dane.

„Zgodnie z danymi z monitoringu w krajowych kanałach telewizyjnych mężczyźni otrzymali nieporównywalnie więcej czasu antenowego niż kobiety – 90% czasu największej oglądalności, podczas gdy kobiety – tylko 10%. Podobny trend można zaobserwować w mediach internetowych” – powiedziała Kuźmenko.

Olga Jurkowa odnotowała wśród ogólnych trendów, w porównaniu z ostatnimi wyborami prezydenckimi na Ukrainie, obniżenie stopnia wrogości na oficjalnych stronach kandydatów na Facebooku. Liderzy dziesięciu sił politycznych, które prowadziły w rankingach wyborczych, aktywnie korzystało z tej sieci społecznościowej. Jednocześnie tylko kilku z nich stawiało na kandydatów z list partyjnych podczas przygotowywania publikacji na swoich profilach. Większość transmituje retorykę liderów i wspiera już ukształtowane marki. Prawie wszystkie partie aktywnie reagowały w mediach społecznościowych na „gorące” wydarzenia takie jak powrót Rosji do PACE, rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny ustawy o lustracji, zapowiadany most telewizyjny „NewsOne” z zakazaną na Ukrainie rosyjską stacją telewizyjną „Rosja 1”.

„Najpopularniejszym tematem publikacji był przebieg kampanii wyborczej i krytyka przeciwników, rzadziej – wyjaśnienie punktów programu wyborczego lub politycznego kursu partii” – dodała Olga Jurkowa.

Przewodniczący organizacji pozarządowej Komisji ds. Etyki Dziennikarskiej – Andrij Kulikow zauważył: „Monitorowanie przestrzegania standardów etycznych w dziennikarstwie w okresie wyborczym jest ważne przede wszystkim dlatego, że Ukraina i Ukraińcy przebywają w tym czasie pod presją agitacji politycznej, a nawet propagandy, której znaczącą częścią jest niestety czarna reklama. Rola, jaką mogą odegrać media, pod warunkiem profesjonalnej działalności, polega właśnie na przeciwdziałaniu propagandzie poprzez prezentację faktów, a także na zapewnieniu odbiorcom dostępu do analizy wykonanej przez środowisko eksperckie. Osiągnięcie tej sytuacji jest prawdopodobnie ostatecznym celem wykonywanego monitorowania”.

W okresie monitorowania – od 22 czerwca do 12 lipca 2019 r. – w mediach wykryto 93 możliwe naruszenia Kodeksu Etyki Ukraińskiego Dziennikarza. Naruszenia te zostały przekazane do rozpatrzenia Komisji ds. Etyki Dziennikarskiej jako organu samoregulującego dziennikarzy i redakcje w celu oceny zgodności z przepisami Kodeksu Ektyki Ukraińskiego Dziennikarza w zakresie informowania o przedterminowych wyborach parlamentarnych.

Komisja uważnie rozpatrzyła informacje o naruszeniach i wydała 6 decyzji (4 w formie publicznego potępienia i 2 w postaci przyjaznego ostrzeżenia) wobec takich mediów jak: stacja telewizyjna 1+1, NewsOne, ICTV, STB, portale: Obozrevatel i Gordon. Inne skargi są w toku rozpatrywania.

Zespół niezależnych specjalistów ds. monitorowania będzie nadal wykonywał ilościową i jakościową analizę relacji medialnych z przedterminowych wyborów parlamentarnych w 2019 r. na Ukrainie i przedstawi ostateczne wyniki 29 sierpnia 2019 r.

Wcześniej (w tym roku) koalicja przeprowadziła niezależne monitorowanie relacji medialnych z kampanii prezydenckiej; odpowiednie raporty monitorujące w języku ukraińskim i angielskim, a także metodologia monitorowania zostały opublikowane na stronie internetowej Komisji ds. Etyki Dziennikarskiej: http://www.cje.org.ua/ua/elections. Również na stronie zostaną opublikowane raporty z monitoringu ostatniej kampanii wyborczej.

* Monitorowanie prowadzone jest przez koalicję organizacji społecznych: Komisja Etyki Dziennikarskiej, Platforma Praw Człowieka, Ukraiński Instytut Mediów i Komunikacji i StopFake; dzięki wsparciu projektów Rady Europy „Wzmocnienie wolności mediów, dostępu do informacji i wzmocnienie publicznego systemu informowania na Ukrainie” oraz „Wsparcie przejrzystości, inkluzyjności i uczciwości praktyk wyborczych na Ukrainie”, które są realizowane w ramach Planu działania Rady Europy dla Ukrainy na lata 2018-2021.