Zdjęcie: Minister spraw wewnętrznych Holandii – Kajsa Ollongren (flickr.com-comune_milano).

Źródło: РБК-Украина (RBK-Ukraina)

Rosyjskie służby specjalne czynią próby wpływu na opinię społeczną w Holandii.

Służby Specjalne Federacji Rosyjskiej po katastrofie lotniczej samolotu MH17 na Donbasie latem 2014 roku próbują wpłynąć na opinię społeczną poprzez rozpowszechnianie informacji fejkowych w Holandii. Jak podaje holenderskie wydanie Dutch News – poinformowała o tym minister spraw wewnętrznych Holandii – Kajsa Ollorgen.

„Holandia jest inwigilowana przez rosyjskie służby specjalne” – oświadczyła Ollorgen.

Według niej rosyjskie służby specjalne stworzyły stronę internetową podobną do holenderskiego portalu informacyjnego, przez który rozpowszechniane są przekłamane informacje o katastrofie MH17. Ollorgen dodała również, że miejscowe firmy są poddawane atakom cybernetycznym, a służby specjalne Rosji zbierają w kraju informacje oraz próbują wpłynąć na proces podejmowania decyzji.

Ollorgen podkreśliła również, że w celu rozpowszechnienia dezinformacji aktywnie są wykorzystywane serwisy społecznościowe. W związku z czym rząd Niderlandów ma zamiar współpracować z nimi w celu zwalczania propagandy.

Przypominamy, że wcześniej poinformowano o tym, że Holandia zezwoliła nie odtajniać dokumentów na temat lotu MH17.

Katastrofa samolotu MH17 miała miejsce na terenach Donbasu 17 lipca 2014 roku. Według wersji prowadzących śledztwo – samolot pasażerski został zestrzelony przez wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych „Buk”. W wyniku katastrofy zginęli wszyscy pasażerowie – 298 osób, w tym 196 obywateli Holandii.

Źródło: РБК-Украина (RBK-Ukraina)