W Radzie Federacji dyskutowana jest kwestia blokowania zagranicznych środków masowego przekazu, nadających w Rosji, jednocześnie oskarża się je o łamanie rosyjskiego prawa.Według rosyjskiej agencji prasowej TASS, tak stwierdził przewodniczący jednej z komisji Rady Federacji – deputowany Andriej Klimow.

28 czerwca ta kwestia była omawiana na zamkniętym posiedzeniu komisji do spraw obrony rosyjskiej suwerenności i zwalczania zewnętrznej ingerencji.

„[Niezbędnym jest] wdrożenie odpowiedniego ustawodawstwa, pozwalającego na regulację działalności rosyjskojęzycznych mediów, adresowanych do audytorium na terenie Rosji, nawet, jeżeli są one zarejestrowane poza granicami kraju. Trzeba zobowiązać takie media do informowania o swoich źródłach finansowania, o ile takiej informacji zażąda ministerstwo sprawiedliwości oraz zobowiązać je do składania sprawozdania ze swej działalności zgodnie z  ustawą o agentach zagranicznych”, – oznajmił Klimow.

„W wypadku niedotrzymania wymogów prawa zaproponowano nadanie kompetencji dla Roskomnadzoru [rosyjska służba federalna, zajmująca się kontrolą w dziedzinach łączności, technologii informacyjnych oraz komunikacji masowej – red.] do blokowania na terenie Federacji Rosyjskiej takich środków przekazu”, – dodał deputowany.

Źródło: Jewgienija Tamarczenko, dla The Insider