14 lipca rosyjskie wydanie  Инфо Реактор (Info Reactor) opublikowało materiał pod tytułem «„Nie dacie pieniędzy – odejdziemy do Rosji”: Ukraina szantażuje Zachód swym członkostwem w UE», podając przy tym, jako materiał ilustracyjny, zdjęcie ukraińskiego prezydenta. Artykuł napisano bazując na opinii „rosyjskiego politologa” Dawida Gibermana i jest on odzwierciedleniem jego opinii na ten temat.

Takie zestawienie nagłówka ze zdjęciem wywołuje myśl, że właśnie takie oświadczenie („Nie dacie pieniędzy – pójdziemy do Rosji”) złożył Petro Poroszenko w trakcie szczytu Ukraina – UE, który miał miejsce w Kijowie 13 lipca. Jest to jednak manipulacja.

Żadnych tego typu deklaracji ukraiński prezydent nie złożył, czego potwierdzeniem jest materiał wideo z jego wystąpienia przy omawianiu wyników 19-ego z kolei spotkania.

Podobnych deklaracji nie złożyli również przedstawiciele UE – Donald Tusk oraz Jean-Claude Juncker. Należy zwrócić uwagę, że w informacji na temat szczytu zamieszczonej w Info Reactor, z takim zdaniem spotykamy się na samym końcu, w zacytowanej wypowiedzi Gibermana.

Jeżeli sprawdzimy, kim jest ten ekspert do spraw stosunków międzynarodowych, to możemy stwierdzić, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy aktywnie komentuje on kwestie polityki zagranicznej dla drugorzędnych, propagandowych portali informacyjnych, takich jak «Анна Ньюз» (Anna News), «Антимайдан» (Antymajdan) oraz  «ПутинРоссия» (PutinRosja). Przy czym trudno znaleźć jego komentarze sprzed kwietnia 2017 roku, jak również komentarze w jakichkolwiek innych tytułach. Brak także informacji na temat jego miejsca zatrudnienia czy bezpośrednio biografii tego „eksperta”.

Nie tak dawno Giberman dla tego samego portalu skomentował oświadczenie donbaskiego separatysty Zacharczenki na temat „Małorosji”, nazywając ten pomysł „ostatnią deską ratunku dla Ukrainy”.

W artykule „Info Reactora” zacytowano także zdanie Jewhena Jaroszenki opublikowane na łamach portalu „Apostrof”: „Przykładowo ekspert Międzynarodowego Centrum Badań Perspektyw Jewgienij Jaroszenko w artykule dla ukraińskiego wydania „Apostrof” oznajmił, że w dniu dzisiejszym europejska przyszłość Kijowa wygląda dość mgliście”.

Zrzut ekranu ze strony „Apostrof”

W oryginalnej publikacji w portalu „Apostrof” wcale nie ma mowy o „mglistości perspektyw”, a odwrotnie, wskazano na to, że UE wcale nie odrzuca i nie neguje idei europejskiego wyboru Ukrainy:

„Brak wspólnej deklaracji na dzisiejszym szczycie Ukraina – UE na temat „europejskich dążeń” czy „europejskiego wyboru” nie zmienia nic merytorycznie. Natomiast UE na dzień dzisiejszy nie demonstruje gotowości do alternatywnego formatu zbliżenia z Ukrainą, formatu, który by wyłączył perspektywę członkostwa”.

Z powyższego wynika, że news jest nieprawdziwy, ponieważ nikt z reprezentantów zarówno Ukrainy jak i UE nie złożył podobnych deklaracji; cytowany przez rosyjskich dziennikarzy ekspert jest mało wiarygodny, a materiał opublikowany w „Apostrofie”, który został wykorzystany jako jedno ze źródeł, został zmanipulowany i mówi zupełnie o czymś innym.

Fejk ten został przedrukowany w Мир Тесен (Mir Tiesien), 29ru.net oraz innych mediach.