Oświadczenia o tym, że  Ukrainy nie chcą przyjąć do NATO, odmawiają w możliwości przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego nawet w długoterminowej perspektywie – są już stałą „rubryką” rosyjskich i prokremlowskich środków informacji masowej. Tym razem między innymi portal informacyjny stacji telewizyjnej  TRK Zvezda (ТРК Звездa), należącej do Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, podał zniekształconą i przekłamaną informację, że “do Sojuszu nie chcą przyjmować ani Ukrainy, ani Gruzji”, o czym sekretarz generalny NATO – Jens Stoltenberg rzekomo oświadczył w trakcie Międzynarodowego Forum Bezpieczeństwa w Halifax w Nowej Szkocji (Kanada).

Zrzut ekranu ze strony tvzvezda.ru

Zrzut ekranu ze strony 5-tv.ru

 

W tekście dziennikarze Zvezdy i innych mediów jednak precyzują: „Bez względu na to, że obecnie Sojusz wspiera Kijów i Tbilisi w rozwiązywaniu istotnych problemów, kraje te powinny jeszcze zmodernizować instytucje obronne, wzmocnić demokrację i zwalczyć korupcję”. Wynika więc, że faktycznie Jens Stoltenberg powiedział, iż zanim wspomniane kraje zostaną przyjęte do NATO – powinny wykonać pewne zobowiązania oraz przeprowadzić reformy. Niemniej jednak nie przeszkodziło to szeregowi środków masowego przekazu podać manipulacyjne nagłówki, według których „Ukrainy w NATO nie chcą”, bądź „odmawiają jej przyjęcia”. W artykule, który pojawił się na portalu stacji telewizyjnej Tsargrad.tv oznajmiono, że „w NATO wskazano Ukrainie i Gruzji ich miejsce”. W materiale agencji informacyjnej SalamNews zaznaczono, że „drzwi do NATO są otwarte, lecz nie dla Ukrainy”.

Fejkowe informacje tego typu opublikowały również: Stacja 5-tv, Nowy dzień, Tsargrad.tvinforeactor.ruUra.ruryb.ru, SalamNews oraz wiele innych.

Zrzut ekranu ze strony kyivpost.com

Zrzut ekranu ze strony nato.int

W rzeczywistości było odwrotnie. Sekretarz generalny NATO – Jens Stoltenberg w trakcie Międzynarodowego Forum Bezpieczeństwa w Halifax oświadczył, że „drzwi NATO są otwarte, a najlepszym tego dowodem jest to, że od czasów zakończenia zimnej wojny po dzień dzisiejszy, ilość krajów członkowskich w NATO się zwiększyła. Oczywiście dlatego, żeby zostać członkiem NATO, niezbędne jest wykonanie wymagań Sojuszu oraz przeprowadzenie reform”. Stołtenberg nie mówił o „nieprzygotowaniu Ukrainy” do wstąpienia do NATO, czy o odmowie odnośnie jej przystąpienia do sojuszu. Nie było też mowy o żadnych „zamkniętych drzwiach”.

Wcześniej, w trakcie wizyty w Kijowie z okazji 20-lecia współpracy Ukrainy i NATO Jens Stoltenberg podkreślił, że „Ukraina jest suwerennym krajem i ma prawo wyboru swych własnych środków bezpieczeństwa. Jakiekolwiek decyzje o przyszłym członkostwie w Sojuszu są zależne od decyzji 29 krajów członkowskich NATO”. Zaznaczył również, że Ukraina zmierza w kierunku standardów NATO.