„Na Ukrainie zezwolono na posiadanie podwójnego obywatelstwa” – stwierdziło rosyjskie wydanie propagandowe Ukraina.ru (Украина.ру). 27 lutego rosyjska tuba propagandowa oświadczyła, że minister spraw zagranicznych Ukrainy, Pawło Klimkin, zademonstrował „stosowanie podwójnych standardów przy rewidowaniu krajowego ustawodawstwa, dotyczącego obywatelstwa” i stwierdził, że na Ukrainie zostało wprowadzone podwójne obywatelstwo. Dotyczy to jednak wyłącznie tych Ukraińców, którzy sympatyzują z Zachodem.

„Twierdzi on (szef MSZ Pawło Klimkin – przyp.red.), że zezwolenie na podwójne obywatelstwo pozwoli zagranicznym specjalistom pomóc Ukrainie we wprowadzaniu reform. Wcześniej „pomagali z reformami” Gruzini, Amerykanie i Polacy, których przywieziono do kraju w latach 2014-2016” – podaje Ukraina.ru”.

Zrzut ekranu ze strony Ukraina.ru

W materiale rosyjski środek propagandowy cytuje oświadczenie Klimkina złożone 26 lutego w Odessie, gdzie przebywał w celu spotkania z załogą niszczyciela rakietowego marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych Donald Cook. Minister spraw zagranicznych rzeczywiście poruszył temat podwójnego obywatelstwa na Ukrainie, ale nie stwierdził, że Ukraińcom wolno posiadać więcej niż jeden dowód osobisty. Klimkin jedynie (po raz kolejny) opowiedział się za wprowadzeniem takiego systemu na Ukrainie, twierdząc, że w ten sposób kraj pozyska tysiące wykwalifikowanych specjalistów z wielu krajów europejskich i zachodnich.

„Ilu dobrych specjalistów może przyjechać z innych krajów, aby pomóc nam w reformach. Weźmy nawet sytuację z Ulaną Suprun (pełniąca obowiązki minister zdrowia Ukrainy, pochodząca z USA obywatelka Ukrainy – przyp. red.), ile już o tym mówiono… Musimy przejść do podwójnego obywatelstwa, ale jasno określić, kto może się o nie ubiegać” – cytuje Klimkina ukraińska agencja informacyjna UNIAN.

Zrzut ekranu ze strony UNIAN

Według Klimkina nie może być nawet żadnej mowy o tym, aby wprowadzać podwójne obywatelstwo z krajem-agresorem, Rosją. Wyłącznie z krajami zachodnimi. W obszernym wywiadzie z dnia 21 lutego dla ukraińskiego portalu informacyjnego Cenzor.net minister wyjaśnił, że podjęto już prace przygotowawcze nad odpowiednim projektem ustawy.

„Dla wprowadzenia podwójnego obywatelstwa niezbędny jest konsensus polityczny. Musimy rozpocząć poważną dyskusję na temat wprowadzenia podwójnego obywatelstwa. Z wyjątkiem Rosji! Ponieważ jesteśmy w stanie wojny, żadnego podwójnego obywatelstwa z Rosją być nie może… Jest wielu Ukraińców w Kanadzie, USA, Australii, którzy mogliby pracować tutaj, na Ukrainie, gdyby zostało wprowadzone podwójne obywatelstwo… Są oni gotowi pracować po 2-3 lata, pomagać miejscowym samorządom. Przy czym nie mają nic przeciwko otrzymywaniu pensji na poziomie ukraińskich. Z tego powodu tracimy tysiące specjalistów” – podkreślił Klimkin.

Zrzut ekranu ze strony Cenzor.net

Minister powiedział również, że chociaż prace nad odpowiednią ustawą już trwają, stworzenie w pełni wyważonego dokumentu zajmie trochę czasu. Mniej więcej kilka miesięcy. Nad projektem pracują posłowie z kilku sił politycznych – poinformował Klimikn i podkreślił, że nadal konieczne jest osiągnięcie konsensusu w sprawie projektu: „Ta debata powinna być nie polityczna lecz publiczna. Społeczeństwo powinno ją wesprzeć” – reasumował.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy wielokrotnie wypowiadał się za wprowadzeniem w kraju podwójnego obywatelstwa i za każdym razem tuby propagandowe Kremla reagowały na oświadczenia Klimkina lawiną fake’ów. StopFake pisał już o tym, że rosyjskie środki masowego przekazu nie do poznania zniekształciły cytat z wypowiedzi dyplomaty i oznajmiły, że władze ukraińskie mają zamiar „wyłapywać” Ukraińców z rosyjskim obywatelstwem.