W sieci pojawiły się informacje, że niektóre regiony Ukrainy rzekomo chcą samodzielnie ustanawiać kary dla obywateli odmawiających porozumiewania się po ukraińsku w przestrzeni publicznej. Ta wiadomość została rozpowszechniona przez niektóre rosyjskie portale: News-front, RIA FAN, Newsua.ru, Politobzor.net, Actual News.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie kWdwKHhM5LZxaw-_vL7oBPpbWYbVjcJg7E5GF1keisjfYgW5v9uHY1r3LwP_cCKfPcKZ7MWWEVUUKawqYt75S2BtYv4oSZaIkRDeWXE3rcd-cFnnEAKgXwaiIYXs5EicYEJHkVE
Screenshot z „Newsfront”
Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie Rl4U_-BAWKxovgRqEwwUBSxfmOvcb7XFBXG7Ksjp59jhryIHCRjcUboixrEsAnY17yUrKyBJfAgMJGGQw33eFEMX637LN5b8DFhe0hW12-wfeImmCqI5kjeJ7aSA9eJdTIYQ_mg
Screenshot z RIA FAN
Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie -WDgdH83wuYAgSYj1NnmKS1soSHyzlxBQZdTTt1CoCm6_-GNJCZJKWOVuoovBVsXjb3YywVDekKBSMaUZcqEqiT0inqlYyByBZvQgvIX4yypCpvrrPtL4Qbwpv-Ou6mhIwFr6UI
Screenshot z News.ua.ru

Powołując się na RIA FAN, rosyjskie wydanie News-front pisze, że w związku z wejściem w życie w styczniu 2021 roku ustawy o języku, dodatkowe uprawnienia w tym zakresie będą miały samorządy. Mianowicie, aby odebrać licencje tym prywatnym przedsiębiorstwom, których pracownicy nie mówią po ukraińsku, a także odmówić tym pracownikom zasiłku dla bezrobotnych.

W publikacji napisano również, że odrębny artykuł ustawy przewiduje kary pieniężne za „używanie przez obywateli słownictwa kraju agresora” (Rosja), którymi zostaną uzupełnione budżety wojewódzkie i powiatowe.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie lj7-k2Usqz6TeiW-CkjixdZ1PHBcwwlBl_OOw_XVCNRpArv9U3Y_oQZnpoDItfQR7Gp1q3OmC0awAsoEeuTmaAW8vgkqRHbRnPv3JHdmAlfJMmwRMNIDiPIloDuchgPX0llvTHU
Screenshot z „Newsfront”

Redakcja StopFake poprosiła Tarasa Kremenia, rzecznika praw obywatelskich ds. Ochrony języka państwowego o wyjaśnienia. Potwierdził, że w rzeczywistości ta informacja nie jest prawdziwa. Zgodnie z art. 19 Konstytucji Ukrainy władze lokalne nie mają prawa według własnego uznania zawężać, rozszerzać ani określać trybu stosowania norm niniejszej ustawy.

Zrzut ekranu – odpowiedź Rzecznika Ochrony Języka Państwowego

News-front zauważa również, że władze ukraińskie rzekomo wzywają obywateli do natychmiastowego zgłaszania naruszeń prawa do specjalnych komisji, a tam osoby naruszające będą karane „najsurowiej”.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie u47QMiy3rrmPVEfEB10CiGoO3Jbxo62JUx-1R0xigaAkz-PVOJQ8EEpaCE-HKSSAyx_I6vj4oBNKf8_UltyZWGPjywlGjCYGPy6dPE1NVgjERBHjBBwHZhpYPBzHmj0Qde7ntgk
Screenshot z „Newsfront”

Jest to manipulacja. Art. 54 ustawy „O języku” stanowi, że w razie potrzeby każdy może zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich i innych organów ze skargą dotyczącą naruszeń norm tej ustawy lub ograniczeń i utrudnień w posługiwaniu się językiem państwowym. Nie ma mowy o żadnych wezwaniach do „donosów”, a tym bardziej o „surowych” karach dla sprawców.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 6jXa3LyJzfXmoqdmG0jt5aophesm1ukiwt_I7h_xJZldiIGcDk-kHDbXncnDb2Hpxu2qzchJi74yXPRj_Egr6zVmrMDMTHzLAQuWZCShueCUvXIPu3RATwP_n_ccRrxAULS0LAo
Fragment ustawy „O ochronie funkcjonowania ukraińskiego języka jako państwowego”

Ponadto, powołując się na komentarz Wiktora Barczuka, w publikacji napisano, że w obwodzie Kijowskim rosyjskojęzyczni sprzedawcy mają ponoć być karani dużymi kwotami, a następnie zwolnieni – nawet bez możliwości zarejestrowania się na giełdzie pracy. A w obwodzie Żytomierskim rosyjskojęzycznym przedsiębiorcom proponuje się nie tylko odebranie dokumentów, na podstawie których prowadzona jest działalność gospodarcza, ale także zabranie „majątku finansowego, a nawet technicznego”. Prawnik twierdzi, że dzięki ustawie językowej dziesiątki tysięcy osób pozostanie bez pracy.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie YaJGxHFMIEkCbryttgp72_SJrV02jpn5qA_L-1Fikcs92MzZnu7c3fMpOrJPV30mQjnddw7BTcEE_-4KPo82wkiDiJRtNy0yq1VEcYQeItCFSpZT2AwVlCiHMOxTTRi4J9hBc4A
Screenshot – „Newsfront”

Ta informacja również nie jest prawdziwa. Od 16 stycznia 2021 roku wchodzi w życie art. 30 ukraińskiej ustawy „O ochronie funkcjonowania ukraińskiego języka jako państwowego”. Określa procedurę używania języka państwowego w zakresie obsługi konsumentów. W rzeczywistości, jeśli właściciel firmy po raz pierwszy naruszy prawo językowe, otrzyma ostrzeżenie i prośbę o usunięcie naruszenia w ciągu 30 dni. W razie potrzeby Rzecznik Ochrony Języka Państwowego może udzielić przedsiębiorcy dodatkowych informacji o możliwości usunięcia naruszenia. Grzywna dla właściciela firmy jest nakładana, jeśli naruszenie w sektorze usług powtórzy się w ciągu roku.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie -tNLkQiZFzFm0sTRHinA5t1Zj4X6HQ4A16MqItzrqVp8ciGuYoeJb6grOBhEN1qArvvELIjOrUvtx2tlLng0Hn4z0NAmRzKjkjdUd_Erxfp5j3mr9f5fCxtZ4pER-2JOHUJiJJE
Zrzut ekranu – odpowiedź Rzecznika Ochrony Języka Państwowego

Ponadto, zgodnie z art. 57 ukraińskiej ustawy „O ochronie funkcjonowania ukraińskiego języku jako państwowego”, odpowiedzialność za naruszenie ponosi osoba prawna lub indywidualny właściciel, ale w żadnym przypadku nie pracownik. Aktualnie nie przewidziano kar ani działań dyscyplinarnych, takich jak zwolnienia czy nagana dla pracowników przedsiębiorstw.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie pXl4MyZgdcayDPFoJKx9SMRitM_096bMYjM0OpaoW8-xK819yZVeJrkvuLHCMlgcdGdaU9N9J3wHnxwd6uSmREkenuiql35x2-uvoH6n2TSlKmtdybxybWBtiWBStE1zKUfoSAM