Po 33 latach IPN zbada szczątki księdza Franciszka Blachnickiego, założyciela Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów. Za śmiercią księdza mogły stać służby specjalne PRL.

Ksiądz Franciszek Blachnicki był kapłanem Archidiecezji Katowickiej, profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, założycielem Ruchu Światło-Życie i Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów, Krajowym Duszpasterzem Służby Liturgicznej. Urodził się 24 marca 1921 roku. Przed wojną uczestniczył w ruchu harcerskim. Wiosną 1938 roku zdał maturę, a we wrześniu 1938 wstąpił do wojska. Walczył w czasie kampanii wrześniowej, a następnie prowadził działalność konspiracyjną. 27 kwietnia 1940 trafił w ręce gestapo. Początkowo aresztowany, został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W obozie przebywał 14 miesięcy, a we wrześniu 1941 roku przewieziono go do aresztu śledczego w Zabrzu, a potem do Katowic. W marcu 1942 został skazany na karę śmierci za działalność konspiracyjną przeciw Rzeszy. Po ponad 4 miesiącach oczekiwania na wykonanie wyroku został ułaskawiony, a karę śmierci zamieniono mu na dziesięć lat więzienia po zakończeniu wojny.

W czasie pobytu na oddziale skazańców w katowickim więzieniu przeżył nawrócenie. Po zakończeniu wojny wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, a po jego ukończeniu 25 czerwca 1950 roku przyjął święcenia kapłańskie. W latach 1954-1956, w okresie wysiedlenia biskupów uczestniczył w pracach Tajnej Kurii w Katowicach i organizował powrót biskupów śląskich do diecezji. Po studiach specjalistycznych na KUL kontynuował tam pracę dydaktyczną. Był założycielem Ruchu Światło-Życie, który rozwinął się nie tylko w Polsce, ale i na Słowacji, w Czechach, a nawet Boliwii. Ruch był solą w oku komunistycznych służb bezpieczeństwa i powodem do szykan i prześladowań wobec księdza Blachnickiego.

Ksiądz Blachnicki od lat 50. był obiektem zainteresowania Urzędu Bezpieczeństwa, w 1961 roku został aresztowany, w areszcie spędził 4 miesiące. Został skazany na 13 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Podstawą było wydawanie nielegalnych druków i szerzenie informacji o prześladowaniu Kościoła.

13 grudnia 1981 roku gdy został ogłoszony stan wojenny ks. Blachnicki przebywał poza granicami kraju. W1982 roku objął Dom Młodzieży Polskiej „Marianum” w Carlsbergu w Niemczech.  W czerwcu 1982 założył Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów – dla narodów Europy Wschodniej walczących o wyzwolenie spod reżimów komunistycznych. Ośrodek skupiał i pomagał nie tylko polskiej emigracji, ale też Litwinom, Ukraińcom, Białorusinom.

Według ustaleń śledczych IPN stał się też celem inwigilacji agentów komunistycznych służb wywiadowczych. Departament I MSW PRL umieścił wśród najbliższych współpracowników ks. Franciszka Blachnickiego w Calsbergu dwóch agentów o pseudonimach „Yon” i „Panna”, wykonujących zadania wywiadowcze na rzecz PRL-owskiego wywiadu na terenie Niemiec, które polegały między innymi na ścisłej inwigilacji kapłana oraz podejmowaniu działań zmierzających do destrukcji podejmowanych przezeń przedsięwzięć. Agentami tymi byli Jolanta i Andrzej Gontarczykowie.

Dr Witold Bagieński historyk służb specjalnych na antenie PR24 wskazał, że Jolanta i Andrzej Gontarczyk podjęli współpracę ze służbami PRL w latach 70. XX wieku. Po wprowadzeniu stanu wojennego zostali przejęci przez wywiad i po przeszkoleniu przerzuceni do RFN, aby prowadzić inwigilację ks. Franciszka Blachnickiego. Celem ich działalności było między innymi Radio Wolna Europa.

Działalność księdza Blachnickiego była niebezpieczna przede wszystkim ze względu na jej skalę działania – adresowanie jej nie tylko do Polaków, ale też innych narodów tzw. bloku wschodniego.

Franciszek Blachnicki zmarł nagle 27 lutego 1987 roku – oficjalnie jako przyczynę śmierci wskazano zator płucny.

1 kwietnia 2000 jego szczątki zostały przeniesione do Krościenka i złożone w kościele Chrystusa Dobrego Pasterza.

13 października 2020 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach przeprowadził ekshumację zwłok ks. Franciszka Blachnickiego z krypty kościoła parafialnego w Krościenku. Ekshumacja była wynikiem śledztwa prowadzonego w sprawie zbrodni komunistycznej polegającej na dokonaniu zabójstwa ks. Franciszka Blachnickiego w dniu 27 lutego 1987 roku w Carlsbergu przez funkcjonariuszy MSW PRL.

IPN wznowił śledztwo w sprawie zabójstwa ks. Franciszka Blachnickiego w dniu 21 kwietnia 2020 roku, ze względu na konieczność zbadania istotnych danych, które nie były znane w 2006 roku.

Na antenie Radia eM zastępca prokuratora generalnego Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN stwierdził, że ekshumacja ma dać odpowiedź, czy ksiądz Franciszek Blachnicki został otruty.

PB

Źródła: IPN/PR24/Wydawnictwo Oaza

Polub nasz profil na:

Twitterze: https://twitter.com

Instagramie: https://www.instagram.com

Facebooku: https://www.facebook.com

Telegramie: https://t.me/Stopfakepl